Wiele osób podważa skuteczność działania masażu antykolkowego, mówiąc, że atak kolki nie minął po wymasowaniu brzuszka dziecka, a wręcz pogorszył jego stan. To dlatego, że nie należy go wykonywać wtedy, gdy maluszka boli brzuszek, lecz wcześniej, w ramach profilaktyki przeciwkolkowej. Oznacza to, że przyniesie efekt tylko przed wystąpieniem kolki, ale nie pomoże w ukojeniu bólu, gdy ten już się pojawi.
Istnieje wiele różnych masaży o działaniu przeciwkolkowym, zatem w Twojej gestii jest znalezienie tego, który najbardziej przypadnie do gustu dziecku. Poniżej przedstawiamy najbardziej uniwersalną propozycję, którą możesz dowolnie modyfikować.
Chociaż masaż antykolkowy jest uznawany za jeden z najskuteczniejszych sposobów na pokonanie kolki, to jednak nie jest gwarancją sukcesu. Każde dziecko jest inne i odmiennie reaguje na taką stymulację. Dotyk przyniesie ulgę jednemu maluszkowi, ale może stać się powodem dodatkowego dyskomfortu dla drugiego.
Podczas wykonywania masażu czujnie obserwuj reakcję dziecka. Jeśli zauważysz, że odpręża się i uspokaja, możesz sięgać po tę metodę tak często, jak to konieczne. W przypadku wystąpienia oznak irytacji lub wręcz świadczących o bólu, przerwij masaż i znajdź inną metodę walki z kolką niemowlęcą. Masz do dyspozycji wiele innych sposobów do wypróbowania, m.in. biały szum, ciepłe okłady, relaksujące kąpiele czy krople doustne z symetykonem.
Weź też pod uwagę to, że w przypadku tak małego dziecka trudno przyjdzie Ci skupienie jego uwagi na masażu przez dłuższy czas niż 5-10 minut. Jeśli maluch wierci się niespokojnie, skróć terapię antykolkową lub podziel na kilka etapów wykonywanych w dłuższych odstępach czasowych.