Niemowlę nie potrafi powiedzieć, co mu dolega. Rodzic musi się więc domyślać, jaki jest powód jego złego samopoczucia. Są jednak sygnały, które wiele podpowiadają i pozwalają podjąć kroki, żeby przynieść maluszkowi ulgę.

Problemy z brzuszkiem to te, które najczęściej dokuczają małym dzieciom. Ich układ pokarmowy nie jest jeszcze w pełni dojrzały, nie zawsze pracuje tak, jak powinien. Pojawiają się więc kolki, wzdęcia zaparcia, etc. Małe brzuszki bolą także, gdy mamy do czynienia z alergiami pokarmowymi lub różnego rodzaju nietolerancjami. Niemowlęta nie powiedzą, co je boli, zakomunikują po prostu płaczem, że źle się czują. A rodzice muszą się domyślić, co dokładnie im dolega. Bardziej doświadczeni będą wiedzieć o co chodzi, ci świeżo upieczeni – niekoniecznie. Podpowiadamy, kiedy należy podejrzewać ból małego brzuszka, na jakie sygnały zwracać uwagę i jak pomóc maluszkowi.

Jak maluszki dają znać, że boli je brzuszek?

Przede wszystkim płaczem, ale są też inne sygnały, że dziecku dokucza ból brzuszka. Rodzic może sprawdzić, jak maluch znosi dotyk. Należy delikatnie ucisnąć brzuch i sprawdzić, jak dziecko zareaguje. Jeśli to wzmoże płacz niemowlaka lub starszy malec się odsunie – wiadomo, że przyczyną złego humoru i płaczu jest właśnie ból brzucha. Taką informację dostarcza także to, czy brzuszek jest twardy, napięty - maluchy, które boli, instynktownie napinają mięśnie. Wiele dzieci przyciąga też wtedy nóżki do klatki piersiowej.

Ból małego brzuszka. Jak pomóc dziecku?

Jeśli mamy do czynienia z kolką, należy przede wszystkim wziąć dziecko na ręce, przytulić i trzymać w taki sposób, żeby główka znajdowała się wyżej niż reszta ciała. Najlepiej przytulić malca do gołej skóry - dotyk ciała rodzica i jego ciepło przynoszą malcom ulgę, pomagają się uspokoić. Płaczące i krzyczące z bólu dziecko to dla rodzica bardzo trudna i stresująca sytuacja, ale ważne, aby wtedy zachował spokój. Jego zdenerwowanie może niepotrzebnie udzielić się maleństwu.

Niektórym maluchom w takiej sytuacji pomogą masaże, ciepłe okłady, czasem warto sięgnąć po krople, które przyniosą ulgę. Jeżeli maluszek ma wzdęcia, także pomoże masaż. Można też położyć niemowlaka na plecach, chwycić za ugięte w kolanach nóżki, przyciągnąć do brzuszka i tak przytrzymać przez kilka sekund, czynność powtarzać. Pomoże to maluszkowi pozbyć się nagromadzonych gazów. Masaż może przynieść ulgę też przy zaparciach. W tym przypadku należy również zachęcać dziecko do aktywności fizycznej i przyjmowania napojów (najlepiej letniej wody). Jeśli zaparcia się powtarzają, warto skonsultować się z pediatrą - może zalecić zmianę mleka, jeśli dziecko jest karmione mlekiem modyfikowanym, podpowie też jak stosować czopki glicerynowe - jeżeli uzna, że należy po nie sięgnąć.

Co robić, żeby brzuszek nie bolał?

Nie zawsze uda się tego uniknąć, ale można się starać, żeby mały brzuszek bolał jak najrzadziej i jak najlżej. Jeżeli malec jest karmiony mlekiem modyfikowanym – trzeba je dobrze dobrać – każdemu niemowlakowi przypasuje inne, czasem rodzice muszą je zmieniać kilka razy, zanim trafią na to odpowiednie. Przygotowana mieszanka nie może być zbyt gęsta. Poza tym dziecko powinno jeść regularnie i w spokoju, warto pamiętać o odpowiedniej pozycji. Trzeba pilnować, żeby maluchy się nie przejadały, dbać o dopajanie, po jedzeniu cierpliwie odbijać. Malce karmione butelką, powinny mieć też dobrze dobrane smoczki. Ważne, żeby uniemożliwiały one połykanie zbyt dużej ilości powietrza, żeby mleko nie leciało zbyt obficie – zapewniają to smoczki o wolnym przepływie.